forum.zuzlowydegustator.pl

Stal Rzeszów:

• Marcin Nowak

• Paweł Przedpełski

• Tai Woffinden

• Jacob Thorssell

• David Bellego

• Keynan Rew (u24)

• Anże Grmek (u24)

• Franciszek Majewski (u21)

• Wiktor Rafalski (u21)

• Adrian Przybyło (u21)

• Kryspin Jarosz (u21)

Obejrzalem Wasza analize Stali (na razie tylko czesc seniorska) i juz mam pewne rozmyslania.

Wydaje mi sie se wlasciwie zdiagnozowaliscie Pawla, ze to zawodnik raczej pierwszoligowy i zasiedzi sie tu na dobre. Cos jak casus Kuby Jamroga, moze przy pomyslnych wiatrach poziom Buczka.

W przypadku Taia jednak sie juz rozmijamy. Widze niesmiala, ale jednak wiare w odrodzenie Anglika, a tymczasem wg mnie to juz jego zmierzch. Jesli zawodnik traci zajawke w ukochanym klubie walczacym o tytul DMP, gdzie jest kapitanem, to jak szukac sportowej mobilizacji lige nizej w obcym Rzeszowie. W dodatku po paskudnej kontuzji, ktora jak sam mowi zostawi juz slady na zawsze. Spodziewam sie tu problemow i kontrakt dla Bellego kaze mi przypuszczac ze wlodarze klubu rowniez sa pelni obaw. Moze przyjdzie mi to odszczekac, ale ja tu happy endu nie widze.

Z całą pewnością Tai jest zawodnikiem którego ciężko sklasyfikować. Tych niewiadomych jest dużo i jak najbardziej zgadzam się, że można mieć obawy co do zdrowia i motywacji, ale też nie można zapominać o tym co potrafił robić na torze. Wydaje mi się że mamy trochę zaburzone spojrzenie na Tajskiego bo od dawna się mówi, że jedzie słabo, tylko w jego wypadku słabo to było przez długi czas około 1,900 w Ekstralidze dopiero ten ostatni sezon był wyraźnie gorszy.

Mogę się mylić, ale kwestia dobrego wyniku Rzeszowa zależy od tego, czy Tajski odpali, czy nie. Zeszły sezon też Żurawie opierali na Pedersenie i jak się skończyło, wszyscy wiemy. Może też być tak, że wejdzie w sezon dobrze, ale kontuzja może dawać o sobie znać w drugiej połowie sezonu i forma zacznie lecieć. Tor zweryfikuje.

No właśnie. Nie zapominajmy, że Tai wraca po kontuzji (ostatni mecz jechał bodajże w 9. kolejce) i przewidywania co do jego formy to troche wróżenie z kart. Nadal uważam, że jest to zawodnik z predyspozycjami, ale nie na TOP 3 tej ligi. Moim zdaniem zakręci się coś w granicach 2.0 a 2.1. Są w tej lidze dużo bardziej głodni sukcesu i ambitniejsi zawodnicy którzy chcą się pokazać w Ekstralidze i są w stanie więcej zaryzykować na torze. Woffinden jest juz syty, on już nie musi nic udowadniać. A co do całości dużyny z Rzeszowa to tak jak w przypadku Leszna wydaje mi się, że są trochę za bardzo uzależnieni od formy jednego zawodnika. W tym przypadku Taia. Jedna poważniejsza kontuzja i cały sezon może być zapisany na straty. Tylko Bydgoszcz chyba jest na tyle zabezpieczona, że nawet w przypadku kontuzji jednego z liderów będą w stanie sobie poradzić.

Taj ma też podobny problem, co inni zawodnicy schodzący z Ekstraligi - Zerowa znajomość torów. Uważam, że Tajski będzie miał "przebłyski" zamiast równego sezonu na odbudowanie. Również uważam, że średnia tu będzie w okolicach 2.0, ale max 2.0.

Wszystko już chyba powiedziano o obawach związanych z Tajem, zobaczymy dopiero w sezonie jak to będzie wyglądać. Na tę chwilę nie wie tego sam zainteresowany, a co dopiero P.Piskorz czy prezes Drymajło. Uważam, że nie będzie aż tak dobrze jak niektórzy sądzą ale wystarczająco dobrze aby mocno wsparł zespół (zrobi coś około 2.10). Największym wzmocnieniem jest bez wątpienia Keynan Rew i to jest absolutna petarda. Zawodnik, który może jechać z u24 i być w stanie wygrać każdy bieg w tym, na wyjeździe z liderami przeciwników to prawdziwy skarb. Jeżeli "wymiana" Tai - Nicki jest lekko na plus ale bez przesady (punktowo) to na u24 wzmocnienie jest gigantyczne. Do tego Przedpełski, który może być jednym z najlepszych Polaków w lidze, bardzo solidni i objeżdżeni już w Metalkasie Nowak i Thorssell. Para juniorska jest jedną z trzech najsilniejszych w lidze, co jest bardzo istotne. Tu po prostu nie ma dziur i skład wygląda lepiej niż np. w Lesznie. Moim zdaniem to jedna z dwóch ekip, która ma bardzo dużą szansę aby być czarnym koniem rozgrywek i pomieszać szyki faworytom z Leszna i Bydgoszczy. Jeżeli tylko wszystko w miarę zagra i unikną kontuzji, to kto wie...

No i niestety Tai zakończył właśnie sezon, o ile nie karierę zobaczymy co wniosą dzisiejsze oficjalne komunikaty o jego zdrowiu.

Patrząc na resztę drużyny i te półtorej sparingu, które odjechali stalowcy to śmiem twierdzić, że trochę Krosno ich zweryfikowało. Wiadomo, że to sparingi i nie ma się czym podniecać ale coś tam jednak pokazują. Stal trenowała u siebie cały tydzień i przy takiej samej pogodzie w meczu u siebie z trochę niżej notowanym rywalem, do tego mocno osłabionym (a w drugim meczu wręcz bardzo mocno) powinna być duża dominacja, a tak zdecydowanie nie było. Co więcej, na pozycjach juniorskich to była przepaść na korzyść Wilków i tu Rzeszów może się obawiać. O ile juniorzy z Krosna bez problemów radzili sobie z rówieśnikami i niespodziewanie potrafili zlać nawet liderów rywali (jak Świercz Woofindena, Wieszczak Przedpełskiego i Rew) to Ci z Rzeszowa nie istnieli i do tego kasowali kolegów z drużyny. Nie ma co oceniać za bardzo po pierwszych sparingach, ale pozycje juniorskie mogą w Stali zaboleć bardziej niż się wydawało przed sezonem.

Hej,
To co się stało z Tajem to jakaś masakra - ten chłopaka ma pecha. Mogłoby się wydawać, że upadek jak upadek, ale tyle złamań ... i to praktycznie przed sezonem, na ja nie mam słów.
Życzę mu wszystkiego najlepszego, koniec sezonu, kariery to chyba najmniejszy problem. Mam nadzieję, że on dojdzie do siebie i ostatecznie nie będzie miał dużego uszczerbku na zdrowiu.

Póki co, według oficjalnych komunikatów, pozostaje w śpiączce farmakologicznej. Dopiero pierwsza operacja za nim, następne po dalszych konsultacjach. Nic więcej nie mogą przekazać do mediów z przyczyn prawnych. Leci do niego rodzina i dopiero, jak żona będzie na miejscu, to może wydać zgodę na kontakt z mediami.

Przy takiej ilości złamań i świeżo zaleczonej poprzedniej kontuzji łokcia, obawiam się, że koniec sezonu to najmniejszy problem.

Oby wrócił do zdrowia jak najszybciej. Wszyscy o nim myślimy i trzymamy kciuki.

Czyli teraz do składu wskakuje Bellego i będzie miał szansę się pokazać. Dla niego to chyba jeden z ostatnich gwizdków aby jeszcze odpalić bo po krótkiej wizycie w Ekstralidze kompletnie się posypał. Zdecydowanie niepokoi postawa juniorów bo jazdy z rywalami pokazały, że odstają ogromnie od np. juniorów krośnieńskich. Do tego strach wypuszczać ich do biegu bo Majewski z Rafalskim odjechali prawie półtorej sparingu a obaj zdążyli skasować po jednym koledze z zespołu. Jeden przejechał się po Grmeku, drugi wpakował w płot Woofindena i w obu przypadkach widać było zastanawiający brak umiejętności...

Właśnie Bellego jest dla mnie najbardziej ,,ciekawym” przypadkiem zawodnika. Fajnie się rozwijał, był najlepszy w 2 lidze potem w 1, dostał szansę w Ekstralidze. Okazało się, że to za wysokie progi dla niego ale mimo wszystko nie spodziewałem się aż takiego zjazdu z jego strony.