Walasek śmiga jak zaczarowany, przeżywa drugą, albo i trzecią młodość w tym sezonie na pozycji U50

Jakobsen jedzie solidnie.
Bertzon się obudził i punktuje.
Seniuk dokłada swoje ważne punkty, a mimo to minimalnie w plecy.
Podobno szukają już wzmocnienia i rozmawiają z zawodnikami możliwymi do pozyskania.
Poznań troszkę niespodzianka. Douglas, Nielsen, Bloedorn robią robotę, Gusts też coś dopomógł. Natomiast Smektała i jego 6 punktów to nawet szkoda komentować. Puszczanie go w 14 biegu to próba sabotażu wyniku. Poznań mógł to wygrać wyżej i zrobić sobie większą zaliczkę przed rewanżem. Bartek taką postawą do Ekstraligi nie wróci i chyba sam zdaje sobie sprawę z tego, że może nie być lepiej, skoro sam niby deklaruje zakończenie kariery po tym sezonie. Myślę, że trochę wypowiedź w stylu "Drama Queen" aby wzbudzić zamieszanie wokół siebie. Na pewno nie tylko klub, ale i kibice nastawiali się na lepszą dyspozycję tego zawodnika, a tu się może skończyć zejściem pod rękę z Milikiem po drabinie do KLŻ na sezon 2026. Zaczekajmy jeszcze na rundę rewanżową, ale szczerze wątpię, że ten chłopak wystrzeli nagle na średnią 2.0.