forum.zuzlowydegustator.pl

Bardzo ciekawy mecz się zapowiada bo Poznań jedzie nadspodziewanie dobrze. To w głównej mierze zasługa kapitalnie dysponowanych juniorów co jest jednak sporym zaskoczeniem. Mecz w Rzeszowie pokazał, że nawet z silnym rywalem na wyjeździe potrafią punktować i być bardzo groźni. Trochę nie może wejść w sezon M.Nielsen, ale szczerze akurat po nim nie spodziewałem się żadnych fajerwerków, więc dla mnie tu nie ma zaskoczenia. Na pewno też wzmocnieniem ekipy Skorpionów jest pozyskany z Wrocławia Francis Gusts.

Wilki wydają się naprawdę dobrze przygotowane do sezonu i mocno rozpędzone. Zdołały wygrać bardzo trudny mecz w Ostrowie, a zaraz potem pokonać głównego faworyta rozgrywek. Kapitalnie jadą Tobiasz Musielak i Kenneth Bjerre i widać gołym okiem, że skład seniorski tej ekipy jest bardzo mocny, nawet bardziej niż wydawało się to przed sezonem. W poprzedniej kolejce wszyscy skupili się na tym, że nie było w Unii Bena Cooka, jakby zapominając trochę o tym, że Krosno także jedzie osłabione i to mocno. Wciąż brakuje tam kontuzjowanego M.Pollestada, na którego czekają kibice nie tylko w Krośnie bo jest to naprawdę bardzo ciekawy zawodnik. Dla przypomnienia 3 junior Świata, gdzie do drugiego Parnickiego zabrakło mu tylko 3 pkt, więc to mniej więcej ten sam poziom. Czy to potwierdzi ? zobaczymy... na razie jednak Wilki muszą radzić sobie bez niego. O ile w Ostrowie całkiem ładnie został zastąpiony przez W.Drejera to już z Lesznem widać było tę dziurę w składzie...

Podsumowując: uważam, że mimo wszystko tu niespodzianki nie będzie i Wilki wygrają ten mecz.

Jeżeli Drejer dostosuje się do naszego toru, oraz juniorzy poprawią dyspozycję, to o wynik meczu jestem spokojny. Natomiast to wróżenie z fusów. PSŻ chce pokazać za wszelką cenę, że zeszły sezon nie był przypadkiem, a ich siła tkwi chyba w tym, że tak na prawdę nic nie muszą. Gdzie w Krośnie ta presja daje się delikatnie odczuć, szczególnie po poprzednim sezonie. Jeśli podejdziemy do meczu z chłodną głową, jak to mówił Tobiasz, to będą kolejne punkty. Cieszy mnie niesamowicie dyspozycja JJ'a, który strzelił wczoraj w Rzeszowie 13 punktów [2,2,3,3,3]

Kawecki wchodzi do składu za Bańdura. Ta zmiana nie specjalnie m się podoba.

Propanbutan pisze: czw kwie 24, 2025 7:07 pm Kawecki wchodzi do składu za Bańdura. Ta zmiana nie specjalnie m się podoba.

Podejrzewam że będzie zmiana i pojedzie jednak Bańdur.

Taką mam nadzieję. Pytanie, po co wstawili kevlar.

Nie mamy Bagietki na jutro...

https://po-bandzie.com.pl/zuzel-duzy-pr ... zawodnika/

Powiedzieć, że jestem wściekły, to jak nic nie mówić. Dzisiaj jeszcze wpadłem popatrzeć jak młodzi trenują i bardzo to budowało nastroje. Szkoda słów.

Zasłużone zwycięstwo Krosna mega mecz pojechał Świercz swoje dołożył też Drejer, mi zaimponował Bjerre lubię tego zawodnika sentyment zawsze będzie bo w Tarnowie robił swoje ciągnął drużynę i jak widać nie zapomniał jak się jeździ, tor dziś był fajny dało się na nim wyprzedzić i oby tak dalej bo w żużlu przede wszystkim chodzi o mijanki, co do Poznania Douglas ten sezon chyba już taki dobry nie będzie, a Smektała z taką asekuracyjną jazdą kariery nie zrobi nie jest Ułamkiem który potrafił przez całą karierę bazować tylko na momencie startowym i robić wynik.

W Krośnie zdarzają się mijanki nie tylko kiedy polewaczka robi traktor

Drejera bardzo szanuję, chłopak jest walczak, ale coś nie potrafi znaleźć ustawień. Te dobre biegi to chyba wsparcie kolegów w tej kwestii bo chyba zauważyli, że się męczy, a walczyć potrafi. Tam potencjał jest potężny i szczerze mówiąc, wcale nie mam pewności czy Pollestad jechałby lepiej.

Caly stadion obawiał się braku Dimitra i pojawiały się głosy mówiące o remisie, ale jak widać, sztab szkoleniowy wie, co robi i chłopaki też wiedzą.

Musielak inna liga i o to nam chodziło. Jamróg przebudzenie i świetna walka na dystansie.

Kenio to Kenio, stabilnie, super.

Świercz poezja, robi to, czego wszyscy od niego oczekują.

Spiker mówił, że dzwonią kibice z Tarnowa, kiedy uruchomią sprzedaż biletów, bo zainteresowanie ogromne.

Kibice z Poznania bardzo fajni, pozdrawiam.

Takie pewne zwyciestwo krosnian w obliczu oslabienia brakiem lidera, pokazuje ze u siebie sa piekielnie silni. Ciekaw jestem formy wyjazdowej w dluzszej perspektywie. Tak sobie mysle ze przy udanym powrocie Pollestada moze w PO byc ciekawiej niz nam sie przed sezonem wydawalo.

Świetny mecz Wilków i wygrana z trudnym rywalem przy tak ogromnym osłabieniu (Pollestad, Berge) musi budzić podziw...

A przecież mogli wygrać jeszcze wyżej bo defekt na zdecydowanym prowadzeniu na ostatnim łuku miał T.Musielak. Ten gość w tym sezonie na razie po prostu wymiata. Kolejny znakomity mecz Kennetha Bjerre, o którym wielu "fachowców" mówiło, że nie nadaje się na lidera A tymczasem po trzech ciężkich meczach chłop wykręca średnią ponad 2,5 pkt...

Bardzo rzadko zdarza się na tym poziomie aby wygrał zespół z 5cioma juniorami w składzie. W Poznaniu super jedzie TJ.Musielak i wczoraj również to potwierdził. Ale jeszcze lepszy był P.Świercz, który też wygrał z nim wszystkie 3 bezpośrednie pojedynki, do tego woził seniorów rywali i walnie przyczynił się do tego zwycięstwa.

Wróble ćwierkają na Krośnie, że Musielak dostał polecenie, że ma w UK jechać na pół gazu i skupić się na Polskiej lidze. Póki co, wyniki chyba to potwierdzają.

Czy Pollestad będzie robił punkty? Wątpię. Nie ma pewności, kiedy chlopak kontuzje wyleczy i ile czasu zajmie mu wyjechanie się w sezon. My go potrzebujemy na już w formie szczytowej. Drejer jak znajdzie ustawienia to może być równie dobry, a przede wszystkim, będzie już rozjeżdżony. Nawet nie ma nowych info, jak tam rehabilitacja Mathiasa przebiega i jakie są rokowania.

Propanbutan pisze: wt kwie 29, 2025 7:08 am Wróble ćwierkają na Krośnie, że Musielak dostał polecenie, że ma w UK jechać na pół gazu i skupić się na Polskiej lidze. Póki co, wyniki chyba to potwierdzają.

Nie wierzę w takie rzeczy aby ktoś tak mówił... Inaczej po co w ogóle miałby podpisywać tam kontrakt ? Zresztą wczoraj zrobił 12 pkt pokonując między innymi Maxa Fricke, Mastersa czy Douglasa, więc nie sądzę aby to robił na "pół gazu"